Renata Brączyk, radna PiS w Radzie Miasta, na swoim profilu napisała taki oto wniosek, związany ze zwiększonym zużyciem wody w związku z koniecznością dezynfekcji. Im więcej wody zużyjemy, tym więcej zapłacimy za śmieci. I to mogłoby się zmienić, o co apeluje radna z Radzikowa do władz miasta.
Szum medialny jaki panuje wokół koronawirusa to czyste eldorado. Jest to pole do popisu dla firm wykorzystujących popyt na środki ochrony osobistej i preparaty dezynfekcyjne. Prawda jest taka, że wirus jest i zadomowił się na dobre, czy to nam się podoba, czy nie. To, że się boimy jest rzeczą naturalną, demony się obudziły. Nie zabijajmy okien deskami, nie gromadźmy zapasów ponad miarę, nie rezerwujmy kwaterki na cmentarzu. Oceniajmy sytuację rzeczowo i analizujmy komunikaty.
Dane WHO mówią o 3,75% śmiertelności. Dużo. Poznajemy wroga, któremu wcześniej, czy później stawimy czoła i wygramy. To co możemy zrobić w tej chwili to zadbanie o wdrażanie profilaktyki i wzmocnienie układu odpornościowego. To od nas samych zależy jak będzie wyglądał przebieg szerzenia się infekcji. To my na prawo i lewo możemy sprzedawać wirusa witając się, kichając bez zabezpieczeń, czy łazić po mieście. Na tę chwilę mydło zostało okrzyknięte numerem uno, jako cudne zbawienie w ochronie przed chorobą. A co do środków opartych na wysokoprocentowym alkoholu do dezynfekcji rąk, problem w tym, że permanentne nacieranie zniszczy nam powłokę ochronną nabłonka skóry, a to sprzyja infekcji. Czyste, suche ręce są zdecydowanie mniej podatne na „przyklejanie się” drobnoustrojów.
Za pewne większość z nas stosuje się do zaleceń epidemiologów i myje ręce, a woda leci i leci, a licznik kręci się z prędkością światła. Rachunki co niektórych przyprawią o ból głowy, a może zawał? No cóż, bilans zysków i strat każdy z nas oceni indywidualnie. Moją propozycję, by w marcu zminimalizować koszty za śmieci dla przeciętnego Kowalskiego, uważam za zasadną. Woda się leje, ręce są czyste, bezpieczne, śmieci nic do tego nie mają, ale my płacimy od zużycia wody.
Zewsząd słychać o rekompensatach, więc czemu i my kołobrzeżanie nie możemy w związku z zaleceniami reżimu sanitarnemu z nich skorzystać?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.