Batalie sądowe, wzajemne przepychanki i oskarżenia trwały kilka lat. W tym roku, miasto pożegnało się z firmą "Bastion", naliczając jej jeszcze opłatę dodatkową za bezumowne zajęcie gruntu. Firma tłumaczy, że ze względu na COVID19 nie mogła szybciej opuścić terenu. Jednak co ciekawe, do Rady Miasta Kołobrzeg wpłynął wniosek od Rafała Michalskiego, współzałożyciela "Bastionu" (właścicielem firmy była jego żona - Marta Michalska), aby wydzierżawić mu ten teren. Jak mówi naszemu portalowi Piotr Lewandowski, przewodniczący rady, pismo wraz z projektem zostało przekazane do dwóch komisji, w tym Komisji Uzdrowiskowej. Przedłożona koncepcja pochodzi z połowy minionej dekady (zobacz) i zakłada powstanie miniskansenu wojskowego czy sali konferencyjnej. Ale ma tam również być magazyn i prowadzony handel. Głosy w tej sprawie są podzielone. Bez względu na decyzję radnych, umowę z Rafałem Michalskim może podpisać tylko prezydent miasta. Wcześniej, radni wyrazili już zgodę na wydzierżawienie działki "Bastionowi", a prezydent Janusz Gromek uchwały nie wykonał. Czy teraz działanie to poprze Anna Mieczkowska?
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.