Broken Clouds

4°C

Kołobrzeg

25 kwietnia 2024    |    Imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl
25 kwietnia 2024    
    Imieniny: Marek, Jarosław, Wasyl

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

ambulans kołobrzeg

Pozostał im ambulans i liczenie na pomoc ambulatoryjną. Dosłownie, tak dzieje się w Kołobrzegu i to w majestacie prawa. Sprawą zainteresowała nas czytelniczka, która kilka dni temu wysłała nam taką oto opowieść:
"W jednej z przychodni [tu pada nazwa - dop. red.] odeszła na emeryturę lekarka, a jej pacjenci zostali pozostawieni sami sobie. Dlaczego uważam, że warto sprawę nagłośnić, ponieważ wiele starszych osób zostało w tym momencie pozbawione opieki lekarza, pozbawione dostępu do recept (a co za tym idzie lekarstw) oraz skierowań na badania. Nadchodzi sezon szczepień na COVID - bez lekarza rodzinnego ci ludzie nie mają szans na zapisanie się do kolejki. Jestem wnuczką dwóch osób, które zostały "wywalone na bruk'' - dosłownie - w ich przychodni usłyszałam, że mam sobie wydzwaniać po Kołobrzegu i szukać miejsca w innych przychodniach - inne przychodnie już wiedziały, że taka sytuacja będzie miała miejsce i odmawiały zanim skończyłam pierwsze zdanie. Tak, ja byłam uparta i finalnie udało mi się wybłagać miejsca dla dziadków w innej przychodni, ale co z osobami, które nie mają wiedzy ani możliwości?" - pisze kobieta.

Sprawdziliśmy. Takich przypadków jest więcej i te sprawy zaczęły do nas docierać, gdyż pacjenci, zwłaszcza starsi, w ogóle nie wiedzą co w takie sytuacji mają robić. Problem dotyczyć może nawet 3 tysięcy kołobrzeżan, gdyż lekarzy, którzy przestali ostatnio prowadzić prywatną praktykę, jest więcej. Nikt z nami nie chciał na ten temat rozmawiać, bo sprawa dotyczy tych lekarzy, którzy już nie pracują. W ogóle dodzwonienie się do przychodni, jak wiadomo, do najłatwiejszych nie należy. O sprawę zapytamy Narodowy Fundusz Zdrowia.

"Jestem zażenowana całą sytuacją, podejściem do pacjenta. Jak można po prostu skreślić określoną liczbę pacjentów z rejestru na zasadzie "radź sobie sam". Nie Szanowni Państwo, to nie działało się w ten sposób, że w owej przychodni powiedziano mi, kto, gdzie jest wolny, kazano mi po prostu dzwonić i szukać szczęścia. Oczywiście w pierwszej chwili w przypływie logicznego myślenia byłam pewna, że na miejsce Pani Doktor, która odchodzi na emeryturę przyjdzie inny lekarz i przejmie pacjentów - otóż NIE, pan doktor przychodzi ze swoimi pacjentami z poprzedniej przychodni i nie przyjmuje nowych pacjentów - wspaniale prawda? Piszę do Państwa ponieważ, uważam, że trzeba tym ludziom pomóc, nie potrafię zrozumieć jak to jest w ogóle możliwe, że tym wszystkim ludziom nie zapewniono ochrony w postaci przepisania do innego lekarza, zabezpieczenia ich losu. Oczywiście złożę skargę do zachodniopomorskiego NFZ, jednak uważam, że o takich sprawach powinno się pisać, ponieważ starsze osoby, bardzo często nie mają jak się bronić, nie mają jak walczyć o swoje i ktoś powinien o nich zadbać. Skoro placówki szczycą się nazwą Publicznej Opieki Zdrowotnej, dostęp do nich powinien być nieograniczony. Osobiście uważam, za skandal, że pacjenci odchodzącej Pani Doktor nie zostali poinformowani telefonicznie, o tym, że doktor odchodzi oraz nie uzyskali pomocy w znalezieniu innego lekarza. Tak jak wcześniej napisałam, mnie udało się rozwiązać ten problem samemu, moi dziadkowie mają nowego lekarza i są "bezpieczni'' - Ale co z ludźmi, którzy zostali pozostawieni sami sobie? Starzy, schorowani często samotni - myślę, że jesteśmy im winni pomoc" - czytamy w e-mailu od naszej czytelniczki.

Dostęp do lekarza pierwszego kontaktu to prawo każdego ubezpieczonego pacjenta. O sprawę zapytamy NFZ, a także władze miasta, które powinny interesować się tym, jak wygląda dostęp do podstawowej opieki lekarskiej mieszkańców.

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama