Branża hotelarska i gastronomiczna przeżywa duże trudności. Ale właśnie dzięki wypowiedziom przedstawicieli rządu przedsiębiorcy dowiedzieli się, że pomoc szerokim strumieniem popłynie do firm na południu Polski, bo na północy były wakacje i byli turyści. To przemyślenia wicepremiera Jarosława Gowina, który na portalu "Interia.pl" mówi tak: "Bierzemy pod uwagę skalę strat. Warmia i Mazury, jeśli chodzi o turystykę, miały wyjątkowo udane lato, podobnie zresztą jak tereny nadmorskie czy Podlasie. Turystyka załamała się wtedy przede wszystkim w dużych ośrodkach turystycznych, na czele z Krakowem". Widać, że wicepremier nie wie, o czym mówi. Powszechnie wiadomo, że ani udane lato, ani pomoc od rządu w ramach tarczy antykryzysowej nie zrekompensowały ogromnych wiosennych i częściowo letnich oraz jesiennych strat. Rząd o tym doskonale wie, bo zna sytuację swoich spółek turystycznych w różnych częściach kraju.
Słowami wicepremiera oburzeni są przedsiębiorcy. Rząd nie przekonał właścicieli firm ani na południu, ani na północy Polski. Przedłużenie zamrożenia gospodarki, kolejne wyroki sądów, ośmieszające rozporządzenie dotyczące ograniczeń, wreszcie, rosnące straty i widmo bankructwa, wszystko to powoduje, że niezadowolenie społeczne jest coraz większe. Ludzie nie chcą się stosować do ograniczeń. Podobnie przedsiębiorcy, którzy nie tylko zapowiadają masowe pozwy przeciwko Skarbowi Państwa, to zamierzają otwierać, tak hotele, jak i restauracje. Nie wiadomo, jaka będzie to skala nieposłuszeństwa, bo przynajmniej w przypadku hoteli skala ich działalności może na to nie pozwalać. Ale już otwarcie restauracji w Kołobrzegu dla działalności stacjonarnej, może przynosić dochody. Sytuacja jest rozwojowa i zobaczymy, jak to będzie wyglądać nad morzem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.