O dzikach głośno w Kołobrzegu dawno już nie było. Sporo zostało odłowionych, a inne zmieniły swoje lokalizacje. O tym że na ulicy Wylotowej buszują wiedzą wszyscy mieszkańcy okolicznych domów i działek. Ulica Wylotowa aż do skrętu w Grzybowie jest notorycznie ryta przez te dzikie zwierzęta, ale tym razem dziki wybrały inną formę rozrywki i zadomowiły się na placu zabaw Maja.
Trafiliśmy tam dzięki informacji od naszego czytelnika - Droga Redakcjo, proszę podjechać na plac zabaw Maja na ulicy Wylotowej i zobaczyć co z tym pięknym terenem zrobiły dziki i krety - pisze pan Marek. Wspomniany plac zabaw jest jednym z najbardziej zadbanych i dopieszczonych miejsc w Kołobrzegu. Do czasu, aż regularnie wypady tu zaczęły urządzać sobie dziki, które rozkopały i rozorały trawę.
I rzeczywiście cały plac zabaw został dokładnie przeryty przez dzikie zwierzęta, ułatwia im wejście na teren brak bramy oraz uszkodzone ogrodzenie od strony terenu po cpn. Sprawą już się zajmują strażnicy miejscy. I cieszy fakt, że podczas ich żerowania nikogo na placu zabaw nie było. Bo mogło by to się skończyć tragedią.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.