To jeden z tych manewrów nazywany "na rondzie prosto". Prawdopodobnie zbyt duża prędkość była powodem kolizji do jakiej doszło około godziny 18. Kierowca pojazdu marki peugeot wjechał na rondo przy węźle Kołobrzeg - Wschód od strony Dygowa, nie zapanował nad swoim pojazdem i z całym impetem uderzył w bariery energochłonne. Kierowcy jak i pasażerowi nic się nie stało. Na miejsce zdarzenia udały się dwa zastępy kołobrzeskich strażaków, ratownictwo medyczne i policja. Podczas dojazdu na miejsce służb, kierujący pojazdu zaczął się oddalać w stronę zarośli. Po niedługim pościgu strażaków i policjanta udało się go zatrzymać. Okazało się, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Wycieki płynów zabezpieczyli strażacy, a do kolizji dojechali pracownicy obsługi drogi S6 w celu zabezpieczenia miejsca zdarzenia i bariery. Ok 40 - letni kierujący zakończył swoją podróż na dwóch mandatach za brak uprawnień i spowodowanie kolizji.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.