x
Około 40 minut deszczu znów wystarczyło aby woda zebrała się w piwnicach, garażach podziemnych a na drogach zrobiło się ślisko i niebezpiecznie. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w godzinach wieczornych na DK11. Kierujący fordem jechał w kierunku Kołobrzegu, zaś kierujący renault w kierunku Koszalina, jak opowiadał świadek zdarzenia nagle kierujący renaultem zjechał na lewy pas i o mało nie doprowadził do czołowego zderzenia z fordem, kierowca forda chciał już odbijać w prawo aby zjechać do rowu. W ostatnim momencie kierowca drugiego pojazdu obił w prawo i doszło do otarcia się samochodów. Dopiero po około kilometrze zatrzymał się. Prawdopodobnie nic nie widział bo wszystkie szyby w pojeździe były zaparowane, a szyby od strony pasażera nie było w ogóle. Na miejscu zdarzenia pracuje policja, byli też strażacy z kołobrzeskiej jednostki oraz ochotnicy z Ustronia Morskiego. Zespół ratownictwa medycznego zabrał do szpitala na badania kierowcę forda. A francuski pojazd został odholowany na parking policyjny. Okazało się, że kierujący który doprowadził do zdarzenia nie posiadał uprawnień.
Na drodze S6 doszło też do kolizji 2 pojazdów osobowych z dostawczakiem, na chwilę obecną nie mamy więcej informacji.
Strażacy zaś od ponad 2 godzin, pracują w całym powiecie wypompowując wodę z zalanych pomieszczeń. Więcej na ten temat napiszemy przed południem.
[
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.