Około 3:00 dzisiejszej nocy na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o mężczyźnie, który wpadł do morza przy głowicy molo. Pierwszy zauważył go ochroniarz. Rzucił on mężczyźnie koło ratunkowe, ale niestety nie miał jak wyciągnąć go z wody, wtedy natychmiast powiadomił on służby ratunkowe. Na miejsce zadysponowano pogotowie, straż pożarną, policję i ratowników z Brzegowej Stacji Ratownictwa. Po kilku chwilach na molo zjawiły się wszystkie służby i natychmiast przystąpiono do wyciągnięcia 52 - latka z wody. Został on zabezpieczony kocami oraz folią termiczną i przetransportowany na noszach do karetki. W stanie hipotermii został przewieziony do koszalińskiego szpitala na SOR. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Gdyby nie obecność ochroniarza i jego czujność nikt by nie usłyszał wołania o pomoc tonącego.
fot. Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.