24 sierpnia 2021 roku Rada Powiatu Kołobrzeskiego wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy o pracę z radną Barbarą Aściukiewicz (przeczytaj). Radni nie stwierdzili, aby decyzja spółki "Holtur" miała charakter polityczny, co próbowała wykazać radna Prawa i Sprawiedliwości. Okazało się, że Aściukiewicz uchwałę Rady Powiatu Kołobrzeskiego zaskarżyła do sądu administracyjnego. Dopiero teraz udało nam się dotrzeć do sprawy, gdyż radna całą procedurą nie chwaliła się. We wniosku do sądu podnosi, że prawdziwą podstawą jej zwolnienia nie jest reorganizacja w zakładzie pracy, ale okoliczność, że "zarówno jako członek kadry zarządzającej jak i jako Radna Rady Powiatu, zwracałam uwagę na szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu spółki, a sama p.o. prezesa zarządu - również niegospodarności się dopuszcza" - czytamy w piśmie Aściukiewicz. Podsumowując, wynika z tego, że polityk PiS, nawet członek powiatowych struktur tej partii, wykorzystywała funkcję radnej do nagłaśniania nieprawidłowości w spółce. To bardzo ciekawe i zapewne również heroiczne działanie, tyle, że - jak sprawdziliśmy - w naszej redakcji nie odnotowaliśmy ani jednego przejawu Aściukiewicz w tym zakresie, gdy z nadania politycznego była dyrektorem w sanatorium w Podczelu. Radna uważa jednak, że skoro osoby zarządzające spółką działały na szkodę tej osoby prawnej, działały także na szkodę jednostki samorządu terytorialnego.

Okazuje się, że przejawem tej kontroli i nagłaśniania nieprawidłowości w "Holturze" było pismo skierowane do... posła Czesława Hoca, który jest szefem powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że Aściukiewicz pisała do swojego kolegi partyjnego, a więc nie po linii wykonywanego mandatu, ale po linii partyjnej, bez względu na nagłówek pism. Kancelaria prawna obsługująca powiat w odpowiedzi na wniosek radnej PiS wskazuje, że najciekawsze jest to, że pisma do posła Hoca i innych instytucji rządowych, w których władzę sprawuje partia Prawo i Sprawiedliwość, której radna jest członkiem, powstały już po złożeniu przez spółkę wniosku do Rady Powiatu Kołobrzeskiego o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radną.

Rada Powiatu odrzuca zarzuty Aściukiewicz, a przede wszystkim ten, jakoby podjęcie uchwały naruszało kodeks pracy w stosunku do jej osoby i dowodzi, że nawet jeśli pracodawca naruszył wobec niej przepisy, to od stwierdzania powyższego nie są radni, ale sąd. Radna PiS domaga się wstrzymania wykonania przedmiotowej uchwały