Objazd miasta przed weekendem pokazuje tendencje, które naszym czytelnikom są zapewne znane: ceny paliw na stacjach benzynowych rosną. Trend ten nie obowiązuje tylko w Kołobrzegu. Obecna sytuacja związana z wojną na Ukrainie napędza ceny w dystrybutorach szybciej, niż jeszcze do niedawna można było sobie wyobrażać. Nie ma co ulegać panice. Benzyny i oleju napędowego nie zabraknie. Ceny będą rosnąć, gdyż taka jest właściwość gospodarki, która jest wrażliwa na wszelkie konflikty zbrojne. Warto tu także podkreślić, że mamy obecnie obniżoną stawkę VAT na paliwa, więc gdy przestanie ona obowiązywać w lipcu, ceny też wzrosną. Obecny trend wskazuje, że właściwa cena paliw, a na pewno oleju napędowego, będzie oscylować wokół 7 zł za litr. Otwarte jest pytanie, jak szybko poziom ten zostanie osiągnięty.
Objazd po Kołobrzegu pokazuje, że najtańsze paliwo jest obecnie na stacji benzynowej w Brico Marche. Za litr benzyny 95 zapłacimy tam zaledwie 6,09 zł. Litr oleju napędowego to wydatek za litr 6,39 zł. LPG kosztuje 2,99 zł. Równie konkurencyjne ceny są na stacji Komunikacji Miejskiej. Oferuje ona również najtańszą benzynę w mieście: za 1 litr 95 zapłacimy 6,05 zł, ale już 1 litr ON to wydatek 6,45 zł. Najdrożej jest natomiast na BP. 1 litr benzyny 95 kosztuje 6,30, a 1 litr oleju napędowego to wydatek 6,63 zł. LPG to cena 3,04 zł i takowa utrzymuje się na większości kołobrzeskich stacji.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.