W czwartek pisaliśmy o umorzeniu przez Prokuraturę Rejonową w Kołobrzegu śledztwa w sprawie Anny Bańkowskiej (przeczytaj). Chodził o wywiad, jakiego Dąbkowski udzielił w Radio Kołobrzeg i Miastokolobrzeg.pl, w sprawie załatwiania mu pracy w Miejskiej Energetyce Cieplnej. Radny Rady Miasta wskazywał tu właśnie Bańkowską, a ta publicznie zaprzeczyła, choć nie chciała tego zrobić w postaci odpowiedzi na pytania dziennikarzy.

Anna Bańkowska wezwała Artura Dąbkowskiego do przeprosin, a ponieważ ten przepraszać nie zamierza, sprawa została skierowana poprzez prywatny akt oskarżenia do sądu. Wobec Dąbkowskiego podnoszony jest zarzut z art. 212 kodeksu karnego, mówiący o pomówieniu za pomocą środków masowego komunikowania, za co grozi do 2 lat więzienia. Dąbkowski już wcześniej deklarował, że przepraszać nie będzie i przebieg spotkania z Anną Bańkowską opisze w sądzie.