To niewątpliwie jedna z najbardziej rozpoznawanych kołobrzeskich restauracji. Mowa o Złotej, mieszczącej się na Emilii Gierczak. Już od 10 lat doceniana przez klientów. Nowa Złota powiększyła się i to sporo, znajduje się kilka metrów od starej lokalizacji. Obecnie znajdziemy ją w miejscu po placówce banku. Nowe miejsce to nowe wyzwania. Pojawiła się dodatkowa sala na małe uroczystości, której w poprzednim miejscu brakowało. Zapytaliśmy właścicielkę Angelikę Naigilun o sekret dobrej kuchni - to z pewnością miłość do gotowania, chcemy aby było smacznie jak w domu. Nie wolno oszukiwać na składnikach, a gotować trzeba z sercem. Potrzeba dużo ciężkiej pracy aby wszystkim smakowało.
Nowe miejsce to też nowe wyzwania, większa powierzchnia i większa kuchnia. A co kołobrzeżanie i turyści najchętniej zamawiają? Odpowiedź jest jedna pierogi! To najpopularniejsze danie, tuż za nimi plasuje się pyszna wątróbka z pieczonym jabłkiem i miodem. W Złotej znajdziemy też pyszne ciasta i torty na uroczystości.
Nowością w restauracji są śniadania serwowane od 9 do 12. Śniadania w stylu angielskim, będą jajka poche po królewsku i szakszuka, czyli jajka na aromatycznych pomidorach.
Z tego miejsca pragniemy serdecznie podziękować całemu zespołowi Restauracji Złota, Gościom, Firmom, z którymi podjęliśmy współpracę, a także każdemu kto przyczynił się do tego, że znajdujemy się właśnie w tym miejscu! Bardzo dziękujemy za zaufanie. - mówiła nam właścicielka Złotej.
Nam nie pozostaje nic innego jak zaprosić was do nowych wnętrz.
Smacznego.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.