Okrutny fetor unosi się na Parsętą przy Kuźni przy ul. Szpitalnej. Dzierżawca obiektu jest załamany, bo nie idzie tam wytrzymać. Tymczasem z rury, która dochodzi do rzeki, wpływają do wody prawdopodobnie ścieki bytowe. Sprawdziliśmy też - to nie jest żadna z rur Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. Woda ma tam wyraźnie inną barwę i jak informuje nasz reporter, to właśnie stamtąd unosi się "niebywały smród". O sprawie poinformowaliśmy komendanta Straży Miejskiej, który wysłał w to miejsce patrol.
Aktualizacja:
Po przyjeździe na miejsce ekipy Miejskich Wodociągów i Kanalizacji wyciek ścieków do rzeki został zakończony. Do tematu powrócimy w poniedziałek.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.