Prezydent Miasta Anna Mieczkowska po raz kolejny pokazuje, jak wygląda jej korespondencja z siecią Orange. Przypomnijmy. Jako pierwsi napisaliśmy, że w centrum miasta jest problem z zasięgiem telefonii komórkowej. Jest też problem, aby w niektórych sklepach telefonem zapłacić. Problemem jest brak masztów telefonii komórkowej (przeczytaj). Urząd Miasta korzysta z sieci Orange, która wewnątrz magistratu praktycznie nie działa: rozmowy są urywane i nie można zrozumieć drugiej osoby. To już druga odpowiedź od przedstawicieli władz sieci, które wskazują, że w Kołobrzegu jest duży problem z pozyskaniem miejsca pod nadajnik, a procedura jego uruchomienia trwa nawet 2 lata. Orange pozytywnie odnosi się do powstania masztu na Starostwie Powiatowym, a sam chce uruchomić maszt przy ul. Wenedów. - To na nas przerzuca się odpowiedzialność za usługi i miejsca pod nadajniki, za które państwu płacimy w usłudze telekomunikacyjnej - zauważa prezydent Kołobrzegu. Można też powiedzieć, że sprzedaje się usługę, z której w największym polskim uzdrowisku nie można skorzystać. - Państwa oferta wybrana przez nas w kwietniu tego roku zapewniała o korzyściach oraz wysokim poziomie usług, po czym zlikwidowaliście swoje nadajniki w centrum miasta, pozbawiając nas tym samym usług telekomunikacyjnych. Można domniemywać, że działania te przebiegały równolegle ze składaniem oferty. Jako prezydent miasta nie wyobrażam sobie, że przez dwa lata mamy borykać się z brakiem zasięgu, rozłączaniem rozmów, brakiem możliwości połączeń. Taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i turystów oraz znacznie utrudnia pracę całemu urzędowi i służbom miejskim, korzystającym z kart SIM zakupionych od Orange - pisze na swoim Facebooku Anna Mieczkowska. Być może Orange do działań zmotywują witacze na wjeździe do miasta i informujące o kłopotach z infrastrukturą Orange w Kołobrzegu i komunikatem o zaleceniu skorzystania z oferty innej sieci...
Orange rozwiąże problem z zasięgiem w Kołobrzegu w 2 lata?

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.