W okresie sierpnia i września w miejskiej spółce przewozowej, jaką jest Komunikacja Miejska spółka z o.o., trwała kontrola Państwowej Inspekcji Pracy. Pojawienie się kontroli nie było przypadkowe i dotyczyło sytuacji, do jakiej doszło w spółkę w lipcu, w związku z dużą absencją chorobową w okresie lipca 2022 roku. W czasie trwania festiwalu Sunrise Komunikacja Miejska nie była w stanie zapewnić dodatkowych kursów, co więcej, potem musiała ograniczyć kursy w gminie Kołobrzeg. Aby nie doszło do paraliżu w ruchu pasażerskim w okresie wysokiego sezonu, za zgodą załogi, pracownicy mający uprawnienia do kierowania autobusami zostali zwolnieni z wykonywania swoich obowiązków za wynagrodzeniem i przeniesieni do pracy w charakterze kierowców.
Ponieważ czas pracy kierowców jest rozliczany inaczej i przysługuje im inna procedura odpoczynku, co wynika z zakładowego układu zbiorowego pracy, wymagało to dostosowania się do brzmienia przepisów na tyle, na ile to było możliwe. Co więcej, wszystkim pracownikom, którzy pracowali w godzinach nadliczbowych, wypłacono wynagrodzenie za dodatkowy czas pracy, a także inne dodatki przepisane dla grupy zawodowej kierowców. Kontrola wykazała jednak, że wobec przyjętych zasad rozliczania czasu pracy kierowców w przypadku osób zaangażowanych dodatkowo w działania w okresie kryzysowym w Komunikacji Miejskiej, nie mieli oni dnia wolnego, choć zachowali czas niezbędny do odpoczynku prawem przepisany. Oznacza to, że pracowali więcej, niż dopuszczają przepisy. Ponieważ jednak pracownicy robili to z własnej woli, a pracodawca zapłacił im wszelkie elementy wynagrodzenia, pomimo naruszenia przepisów, prezes spółki otrzymał jedynie zwrócenie uwagi.
Warto podkreślić, że gdyby nie działania zaradcze zarządu Komunikacji Miejskiej, protest związku "Alternatywa" i związana z tym absencja chorobowa, byłyby o wiele bardziej odczuwalne przez pasażerów, a być może i skończyłyby się problemami wizerunkowymi miasta. Ponieważ do tego nie doszło, działania krytykowanego powszechnie w spółce związku zawodowego (przeczytaj), zakończyły się fiaskiem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.