W szczecińskim sądzie odbyło się posiedzenie aresztowe w sprawie starosty kołobrzeskiego Tomasza Tamborskiego. Wnioskowała o to Prokuratura Regionalna w Szczecinie, która w piątek przedstawiła Tamborskiemu zarzut łapówkarstwa. Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt tymczasowy na 3 miesiące i zgodził się tylko na areszt miesięczny wobec starosty kołobrzeskiego. Prokurator Michał Lorenc z Prokuratury Regionalnej w Szczecinie informował wczoraj, że sprawa Tamborskiego wiąże się z aresztowanym wójtem gminy Włodzimierzem Popiołkiem oraz aresztowanym w tym tygodniu architektem Jackiem S. W zakresie szczegółów, zarówno sąd jak i prokuratura zasłania się dobrem śledztwa.
Oświadczenie w sprawie aresztu dla Tomasza Tamborskiego skomentowali jego pełnomocnicy: mecenasi Wiesław i Marcin Breliński: "Zarzut - ponieważ jest on tylko jeden - wobec mojego Klienta, nie jest poparty żadnymi dowodami, które Pani Prokurator była uprzejma przedstawić nam przed złożeniem do Sądu wniosku o zastosowanie środka w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Pani Prokurator nie uprawdopodobniła popełnienia czynu z art. 228 par. 1 Kodeksu Karnego, gdzie mój Klient miał rzekomo przyjąć łapówkę za wydanie decyzji, której on sam faktycznie nie wydawał. Co również ustalił Sąd, wskazując wprost w treści postanowienia, że uprawdopodobnienie popełnienia przestępstwa nie jest jednoznaczne. Sąd uznał, że dowody, które zostały przedstawione na tym etapie, nie przemawiają w sposób bezwzględny, aby doszło do popełnienia zarzucanego czynu. Natomiast wymogi procesowe, w szczególności to, że nie wszystkie osoby związane ze sprawą zostały zatrzymane i ta enigmatyczna przesłanka matactwa procesowego, może mieć w sprawie zastosowanie wyłącznie na tak krótki okres czasu – miesiąc - który zdopinguje Prokuraturę do usunięcia istniejących, oczywistych wątpliwości dowodowych. Co więcej, mój Klient w miejscu zamieszkania i w biurze miał przeprowadzone czynności przeszukania przez funkcjonariuszy CBA, które nie stwierdziły niczego, co mogłoby dawać jakiekolwiek podstawy do myślenia, że Tomasz Tamborski jest nieprawym człowiekiem i może być powiązany z przedstawionym mu zarzutem. Patrząc jednak z perspektywy wcześniej wydawanych postanowień o tymczasowych aresztach wobec innych osób, których przedmiotowe postępowanie dotyczy, Sąd położył na szali cały dorobek Pana Starosty i jak to się często na dzień dzisiejszy w naszym kraju dzieje, pozbawił go wolności. Całość sprawy, jaka jest kierowana wobec mojego Klienta, uważam za polityczną, a to z uwagi na istniejące koneksje polityczne z władzą rządzącą krajem innych osób, wobec których niniejsze postępowanie się toczy, a którym to zarzuty jeszcze nie zostały postawione. Mój Klient nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu i w sądzie oraz prokuraturze zamierza udowadniać swoją niewinność. Środek o charakterze wolnościowym powinien być zastosowany przede wszystkim w wypadku uprawdopodobnienia przez prokuratora popełnienia czynu zarzucanego panu Tomaszowi Tamborskiemu. Kategorycznie pragnę stwierdzić, że w tej sprawie brak jest właśnie tej przesłanki uprawdopodobnienia i z pewnością złożymy stosowne zażalenie na decyzję o areszcie tymczasowym do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Pan Tomasz Tamborski miał zawsze bardzo duże poparcie społeczne i niech nie zapominają o tym ci, którzy na tle tej całej historii będą chcieli uprawiać swoją własną politykę, kosztem niewinnego człowieka".
Sąd aresztował Tamborskiego. Obrońcy: sprawa polityczna

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.