Sąd nie zgodził się na przedłużanie aresztu dla samorządowca i  polityka kołobrzeskiej Platformy Obywatelskiej - Tomasza Tamborskiego. Dziś rano starosta wyszedł na wolność, opuszczając areszt w Stargardzie, gdzie przebywał od pewnego czasu. Prokuratura postawiła mu zarzut łapówkarstwa. Polityk nigdy nie przyznał się do tego zarzutu, a jego obrońcy twierdzą, że śledczy nie mają absolutnie żadnych dowodów na popełnienie przestępstwa. O tym, że prokuraturze śledztwo się sypie, a fakty przestają się zgadzać, pisaliśmy już na naszym portalu (przeczytaj).

Tomasz Tamborski podkreśla, że jest niewinny i dostał odłamkiem sprawy. Zamierza się bronić, a jego obrońcy na przyszły tydzień mają zwołać specjalną konferencję prasową poświęconą działaniom prokuratury i zarzutom, które zostały postawione staroście.