"No signal", migające kropki, albo w ogóle brak jakiejkolwiek reakcji. Tak wyglądają tablice informujące o ruchu autobusów w naszym mieście. O awarii informują nasi czytelnicy, którzy muszą korzystać z rozkładów jazdy zamieszczony na przystankach. Wielu od tego się odzwyczaiło. Jak informuje nasz portal Michał Jaczyński, prezes Komunikacji Miejskiej, jest awaria. Firma obsługująca tablice diodowe stara się naprawić je zdanie. - Udało się to już w przypadku dwóch tablic - mówi prezes.

Powód awarii? Ostatnie mrozy i wiek. Faktycznie, w przyszłym roku tablice będą obchodzić swoje 10 urodziny w mieście nad Parsętą. Dynamiczny System Komunikacji Pasażerskiej w Komunikacji Miejskiej - bo tak on się nazywa, przypadł do gustu pasażerom, bo pokazuje faktyczny rozkład jazdy, czyli za ile i na którym przystanku pojawi się dany autobus. Uruchomiono go w kwietniu 2014 roku (zobacz). Michał Jaczyński liczy na to, że jednak awarię uda się usunąć.