Nasza czytelniczka zwróciła uwagę na przestawienie słupa z nekrologami po remoncie ulicy Armii Krajowej. Na czas remontu ulicy słup został zamontowany, ale po zakończeniu prac nie powrócił na swoje miejsce. Nasza czytelniczka zastanawia się, dlaczego tak się stało, skoro mieszkańcom wcześniej obiecano, że słup będzie przy poczcie. Komuś przeszkadzał? A może nekrologi były zbyt przerażające?

Zapytaliśmy o sprawę Michała Kujaczyńskiego. Rzecznik prezydenta odpowiedział, że obecne słupy są dość wysłużone i miasto zamierza je wymienić. Ponieważ jednak obecna konstrukcja mocno ingeruje w grunt, bo trzeba m.in. wykonać wylewkę betonową, słup zamontowano w pobliżu przystanku autobusowego, ale na przeciwko poczty. Gdy słupek będzie wymieniany na nowy, jest szansa, że zostanie przywrócony w okolice poczty.