W ubiegłym roku wszystko było tajne. Po wybuchu wojny na Ukrainie, kołobrzeżanie masowo pytali, gdzie można się chronić na wypadek wojny. I odpowiedzi nie było. Potem, Państwowa Straż Pożarna dokonywała spisu schronów, ale gdy pytaliśmy o to w listopadzie 2022 roku, nikt nie mógł ujawniać tych danych (przeczytaj). Aż do dzisiaj, gdy strażacy zademonstrowali nowa aplikację, która zawiera mapę Polski z wszystkimi niezbędnymi danymi (zobacz).
Aplikacja zawiera podział miejsc, gdzie mogą chronić się cywile, na trzy kategorie: schron (S), ukrycie (U) oraz schronienie doraźne (MDS). W przypadku Kołobrzegu, liczba schronów wynosi zero, ukryć naliczyliśmy 8. Do tego dochodzi spora liczba schronień doraźnych, którymi są szkoły lub garaże, mogące pełnić funkcję miejsca, w którym ludność cywilna może się doraźnie ukryć. Można zobaczyć, które budynki zakwalifikowano do tej funkcji. W większości są to albo budynki publiczne, albo obiekty spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.