Dziś w godzinach porannych w Kołobrzegu pojawili się funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. O godz. 6.00 byli z długą bronią na nieruchomości starosty Tomasza Tamborskiego. W tej sprawie zwróciliśmy się do rzecznika CBA i czekamy na odpowiedź (gdy ją dostaniemy, opublikujemy ją w tym miejscu). Pytana w tej sprawie rzeczniczka starosty, odesłała nas do obrońcy kołobrzeskiego samorządowca. Mecenas Wiesław Breliński, który był obecny podczas czynności agentów, przekazał nam, że służba działała w związku z trwającym postępowaniem, w którym od roku do sądu nie wpłynął akt oskarżenia (CBA zatrzymała starostę 6 października 2022 roku). Celem było zabezpieczenie dokumentów.

Jak wynika z naszych informacji, CBA wkroczyła także do co najmniej jednej z firm kołobrzeskich, w której zabezpieczono komputery i dane.

Przypomnijmy. Prokuratura Regionalna w Szczecinie prowadzi śledztwo w związku z przyjęciem korzyści majątkowej przez wójta gminy Kołobrzeg Włodzimierza Popiołka. Pieniądze miały pochodzić z jednej ze spółek Stanisława H. Zarzuty w tej sprawie otrzymał m.in. kołobrzeski architekt Jacek S. oraz starosta Tomasz Tamborski.

Od redakcji:
"W piątek otrzymaliśmy komunikat z Biura Prasowego Centralnego Biura Antykorupcyjnego następującej treści: "Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili powierzone czynności procesowe w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie. W niniejszej sprawie proszę o kontakt z rzecznikiem prasowym tej jednostki Prokuratury".