Dobiegły końca prace związane ze wstawianiem kolejnego już witraża z przedstawieniem Maryi z Walsingham w najstarszym kościele w Kołobrzegu.
W przyszłym roku akcji wstawiania witraży w bazylice stuknie 30-stka. Od 1984 roku Parafia Mariacka wstawia do licznych gotyckich okien witraże. Zaczęło się od prezbiterium, w którym okna przedstawiają historię chrześcijaństwa na Pomorzu Zachodnim oraz sceny różańca. Kilka lat temu, rozpoczęto nowy projekt związany z oknami korpusu nawowego. W tej części kościoła, staraniem księdza prałata Józefa Słomskiego, rozpoczęto wstawianie okien w ramach cyklu Madonny Europy. W świątyni wstawiono również okna specjalne (nad ołtarzem NMP i Miłosierdzia Bożego, w zakrystii, w kąciku świętych), a także dekoracyjne (dawny sklepik, okna w skrajnej nawie północnej). Jest też okno wyjątkowe, odbiegające od całego programu. To witraż nad portalem głównym, najpiękniejszy, najbogatszy, a przedstawia scenę Sądu Ostatecznego.
Ostatnim miejscem, gdzie witraży nie ma (poza jednym oknem w bloku wieżowym), są okna empory północnej. Jest ich tam sześć, a jedno z nich zostało właśnie zaopatrzone w witraż. Jest to scena z Madonną z Walsingham. Walsingham w Anglii w hrabstwie Norfolk, nazywane jest "Angielskim Nazaretem". Według legendy, fundatorką sanktuarium w 1061 roku była bogata wdowa Richelda z Faverces. XV-wieczny manuskrypt zawiera "Balladę z Walsingham" i tłumaczy całe zdarzenie. Kobieta miała wizję we śnie. Ukazała jej się Maryja, wskazując dom nazaretański i wyraziła pragnienie, aby zbudowano kaplicę ku jej czci.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.