6 milionów złotych - tyle kosztował remont dworca kolejowego. Obiekt wygląda ładnie, choć pasażerowie cieszą się, że skończy się sprzedaż biletów w barakach.
Pomimo, że trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe, 5 lipca władze PKP oddały do użytku wyremontowany budynek historycznego kołobrzeskiego dworca PKP. Budynek przeszedł niemal całkowitą metamorfozę. Usunięto budki handlowe i sklepy. Wykonano nową posadzkę i ściany, odrestaurowano zabytkowy fryz. Powstało nowe oświetlenie i system klimatyzacyjny. Dokonano modernizacji okienek kasowych.
Dworzec po remoncie robi wrażenie. - Chcieliśmy, aby ten dworzec odpowiadał swoim wyglądem randze kołobrzeskiego kurortu, do którego przybywają ludzie z całej Polski - powiedział naszemu portalowi Jacek Prześluga, dyrektor rewitalizacji dworców kolejowych. - Remontujemy kilkanaście budynków w całej Polsce, ale kołobrzeski dworzec to budynek szczególny. Nadaliśmy mu nowy charakter, jestem z tego bardzo zadowolony.
Podróżnym należy się małe wyjaśnienie. Na dworcu znajdują się cztery kasy biletowe. Na razie czynne są tylko dwie. PKP Przewozy Regionalne nie mają swoich kas biletowych na dworcu, bo jak nam wyjaśniono, nie płacą za dzierżawę.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.