Grzyb na ścianach, odpadające tynki i farba z okien, brud i graffiti. Tak wygląda punkt informacji turystycznej przy dworcu. Remont będzie ... po sezonie.

Bardzo często to jedno z pierwszych miejsc, jakie odwiedzają turyści przybyli do Kołobrzegu koleją lub autobusem. Przychodzą i pytają o wszystko: o imprezy, noclegi, godziny odjazdy autobusów, itd., itp. Turyści, bo o nich mowa, wchodząc do punktu IT przy ul. Dworcowej naprzeciw dworca PKP, mogą mieć wrażenie, że niedawna nasze miasto nawiedziła powódź, albo są w Pcimiu Dolnym. Tynk odpada, jest grzyb, w kratach walają się śmieci.

- To skandal, żeby tak reprezentacyjny obiekt jak punkt informacji wyglądał tak obskurnie - krytykuje wygląd punktu IT radny niezależny Andrzej Mielnik. - Ja bym się wstydził przyjąć w tym kogokolwiek. Tyle się już mówiło o remoncie tego budynku i ciągle nic. Jak to miejsce ma odzwierciedlać naszą pozycję czy dbałość o turystów. Czy tak trudno było wyremontować to przed sezonem?

- Obiekt do piątku będzie pomalowany - mówi Mara Ostapiec, p.o. dyrektora Centrum Promocji i Informacji Turystycznej. - Kończymy przygotowanie przetargu, remont kapitalny przeprowadzimy po sezonie.

O środki na remont punktu IT przy dworcu PKP zabiegała komisja rewizyjna. W ubiegłym roku środków na ten cel zabrakło. W tym roku remont będzie, szkoda tylko, że nie przed sezonem.