Starosta Tomasz Tamborski radykalnie komentuje zachowanie radnych, którzy zarzucają mu, że powinien mieć odwagę do tego, żeby zrobić porządek z dzikami. Chodzi o to, że radni nie chcieli dać pieniędzy na odstrzał dzików, tylko na ich odłowienie, a starosta nie może, po pierwsze, tak wydatkować pieniędzy, bo odłowienie wiąże się z odstrzałem, a po drugie, może reagować wtedy, gdy dochodzi do szczególnego zagrożenia. W innym przypadku, porządek winien zrobić właściciel terenu, czyli miasto. Ale jak mówi Tamborski, do tej pory radnym nie przeszkadzało uśmiercanie dzików, dopiero w tej kadencji Rada Miasta ma z tym problem. Tyle, że jak mówi starosta, jest to nieodpowiedzialne i w dodatku jest to gra bezpieczeństwem mieszkańców. Przepychanki polityczne będą trwały do momentu, aż komuś stanie się krzywda. Tymczasem zbliża się Bieg Zaślubin. Dlatego, Tamborski podjął decyzję, że z dzikami zrobi porządek. Więcej w materiale wideo.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.