Starosta nie zamierza rezygnować ze wskazania Włodzimierza Wróbla na dyrektora kołobrzeskiego Sanepidu. Przypomnijmy. W kwietniu, Tomasz Tamborski wystąpił o zatwierdzenie osoby dyrektora Wróbla na kolejne 5 lat (przeczytaj). Pod koniec maja, na 3 dni przed zakończeniem jego kadencji. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie, wysłała lakoniczne pismo, że się na tę kandydaturę nie zgadza. Zdaniem starosty, naruszono przy tym prawo. Tamborski zamierza jeszcze raz wystąpić w tej sprawie i przedłożyć po raz kolejny kandydaturę Włodzimierza Wróbla. Chce też poznać uzasadnienie, dlaczego dyrektor stacji w Szczecinie na tę osobę się nie zgadza, choć przez 5 lat współpraca układała się bardzo dobrze.
Ze starostą rozmawiamy także o sytuacji w kołobrzeskiej Kotwicy i zaniepokojeniu rodziców w zakresie wychowania młodzieży (przeczytaj). Tomasz Tamborski odnosi się także do pomysłu, aby powiat dokładał się do kosztów zapłodnienia in vitro. Na koniec, dyskutujemy o przyszłości wysychającego Kanału Drzewnego.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.