W niedzielę rano w okolicach godziny 4, służby zostały powiadomione o palącym się pojeździe na drodze S6(pomiędzy Kołobrzegiem a Ustroniem Morskim). Gdy strażacy dojechali na miejsce okazało się, że owszem pali się samochód, ale nie na drodze, a w wykopie na remontowanym odcinku. Kierowca lanosa przebił się przez blokady i wjechał wprost do rowu, na którym trwając prace naprawcze. W wyniku uderzenia pojazd stanął w płomieniach. Zastępy z Ustronia Morskiego oraz Kołobrzegu niezwłocznie przystąpiły do gaszenia pojazdu. Trzeba było zrobić to szybko, gdyż samochód wyposażony był w butlę z gazem. Kierującego ani jakiegokolwiek pasażera nie zastano w pojeździe. Rozpoczęto więc poszukiwania w okolicy. Kilka kilometrów dalej zatrzymano nietrzeźwego pieszego, który poruszał się pasem awaryjnym. Policjanci przewieźli go na komendę w celu wytrzeźwienia, ale czy to on kierował dowiemy się dopiero jak jego stan pozwoli na przesłuchanie. Pojazd po ugaszeniu został zabezpieczony przez pomoc drogowa na policyjny parking.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.