Na plaży w Dźwirzynie nie brakuje turystów. 75-letni mężczyzna, jak mówią świadkowe, mający problemy z chodzeniem, wszedł do wody i trzymając się pali, wchodził do morza. W pewnym momencie, człowiek zniknął pod wodą. Nasz reporter rozmawiał z osobami, które widziały całe zajście. Mówiły one, że nikt nie ruszył na pomoc tonącemu. Dopiero dwóch młodych mężczyzn po jakimś czasie, weszło do wody u wyciągnęło nieprzytomnego mężczyznę.
W tym samym czasie na miejscu pojawili się ratownicy. Strażacy natychmiast przystąpili do reanimacji, ale ta nie przyniosła rezultatu. Mężczyzna zmarł.
To kolejna tragedia powstała, jak wszystko na to wskazuje, w wyniku spacerowania przy falochronie. Na plaży jest widoczny zakaz, który zabranie takiego działania.
Tragedia na plaży w Dźwirzynie, nie żyje mężczyzna

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.