Clear Sky

15°C

Kołobrzeg

18 maja 2024    |    Imieniny: Alicja, Feliks, Eryk
18 maja 2024    
    Imieniny: Alicja, Feliks, Eryk

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Do źródeł rzeki Stramniczki - tym razem trafiony i dosłownie zatopiony (cz. 2)

Nasza rubryka "Pieszo i rowerem" cieszy się zadziwiającym zainteresowaniem ze strony mieszkańców, a to zobowiązuje nas do kolejnych wycieczek i włóczęgostwa po bezdrożach ziemi kołobrzeskiej, ale da się to załatwić i jakoś ogarnąć. Dziękujemy wam za prywatny kontakt, przekazywane informacje i zaproszenia do odwiedzin. Tym razem wybraliśmy się na zaproszenie mieszkańców jednej z działek w miejscowości Stramnica. To wszystko w nawiązaniu do wycieczki w poszukiwaniu źródeł rzeki Stramniczki  (zobacz).

To nie miała być żadna wyprawa, dlatego nie brałem sprzętu wideo, ani plecaka, ani nic, poza kijem. Moi goście pokazali mi, jak wygląda Stramniczka w Stramnicy. Rzeka jest tam bowiem rowem, który częściowo poprowadzony został rurą pod ziemią. I faktycznie. Na części działek rów jest oczyszczony, ale na części jest typowa katastrofa z końcówki PRL. A przecież PRL skończył się jakieś 30 lat temu. No dobrze, a gdzie źródło? Mój miły rozmówca pokierował mnie starą drogą w Stramnicy, wzdłuż torów, tam ma być przepust. A to ci nowina - na mapie hydro IMGW Stramniczka ma swoje źródło w Stramnicy przy torach. Skąd więc przepust? No i okazało się, że plecak warto mieć ze sobą zawsze. Nigdy nie wiadomo, kiedy zacznie się przygoda, by można się powłóczyć.

Okolice Stramnicy są bardzo stare. W historiografii mamy zapisy średniowieczne, ale tutejsze lasy, których zachowała się mniejszość chociażby w postaci Rezerwatu Stramniczki, mają swój rodowód w czasach prehistorycznych jeśli idzie o historię Pomorza (przeczytaj). Jeszcze się tam wybierzemy. Ale podczas takich wypraw warto zatrzymać się i uruchomić wyobraźnię, poszukując na starych drogach, dziś używanych naprawdę rzadko, śladów tych, którzy żyli tu dawniej, być może wracali tędy z lasu, być może spieszyli się, poganiani jakąś potrzebą. Historia, ta niespisana, codzienna, oczywista i wydawać by się mogło, że nudna, jest całkiem interesująca, jeśli możemy spojrzeć przez nasz pryzmat - co bym zrobił, gdybym to ja szedł na polowanie, żeby mieć co dać jeść rodzinie 200 lat temu? Te wycieczki i spacery mają jeden tylko sens, wtedy, gdy potrafimy zwolnić, wyłączyć telefon, połączyć się z naturą.

I faktycznie. Podążając na południowy wschód, udało mi się znaleźć przepust po torami kolejowymi. Jest dość stary - powstał w 1859 roku. Był to okres, w którym rozpoczęto regulowanie rowów na ziemi kołobrzeskiej, dzięki czemu poprawiano stosunki wodne i możliwość pełnego wykorzystania zasobów rolnych. Tyle, że woda nim nie płynie. Stoi, tak samo, jak stoi woda w rowach naszych czytelników. Stoi również woda w rowie odprowadzającym wodę z nasypu kolejowego. Rozglądam się dalej. Nie spływa woda z rowów biegnących na południe, w kierunku Czernina. Chwila na poszukiwanie i oto jest: wielka tama bobrów. Te ssaki są naprawdę genialne. Nie blokowały jednego czy drugiego rowu. Zablokowały grawitacyjny spływ w kierunku Stramnicy. Zbudowały tam mocną tamę. Podparły ją budulcem, którego zgromadziły tak dużo, że mogą zbudować jeszcze ze dwie takie tamy. - Ale po co tak się napracowały, przecież za torami jest tylko stadnina koni - zastanawiam się w duchu, chcąc zrozumieć ten inżynieryjny zamysł. No tak, po tej stronie torów jest grobla, a po jej wschodniej stronie jest bagno, może teren podmokły. Tyle, że zalała go spiętrzona woda, dzięki czemu bobry mają tam swój dom. Raj! Obgryzają kolejne drzewa, budują żeremia, nory i co tylko chcą. Rzadko kto tu bywa. A bóbr to zwierzę silnie terytorialne. Teraz pewnie trwają przygotowania do zimy...

Wracam w kierunku stacji Stramnica, przekraczam tory i kieruję się na wysokość stadniny. Tam woda ma kolejny przepust. Stramniczka rozlewa się w rowach. Widać efekt działalności bobrów po drugiej stronie. I to na tych łąkach, na zachód od rezerwatu, ma swoje źródło Stramniczka. Łąki znajdują się w swoistej kolebce, skąd spływa woda z północy i południa, a także z części rezerwatu. W ten sam sposób, po wschodniej stronie rezerwatu swoje źródło ma rzeka Olszynka. Różnica jest taka, że ta ostatnia dość szybko wpływa do Parsęty, zaś Stramniczka ciągnie się przez Stramnicę, zahacza odnogą o Mirocice, przy Janiskach ma odnogę w kierunku południowym do Niekanina, płynąc na północ przechodzi pod mostem drogowym na Janiskach w kierunku rowu, który łączy się z rowem z Ekoparku Wschodniego i stąd zmierza na zachód, w kierunku ul. Krzywoustego.

Gdyby rzeka Stramniczka została uregulowana i prawidłowo prowadzona, jest szansa, że inaczej wyglądałoby ujście tej rzeki do Parsęty w centrum Kołobrzegu. A jak jest, każdy może się przekonać.

Robert Dziemba











reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama