Na wtorkowym posiedzeniu Rady Powiatu Kołobrzeskiego, poruszony został temat obniżenia dopuszczalnej masy pojazdów, przejeżdżających przez most na Parsęcie w Kłopotowie (gmina Dygowo). Nasza czytelniczka poprosiła nas, aby zapytać starostę, kiedy to ograniczenie zniknie. Postanowiliśmy szerzej przyjrzeć się sprawie.
Most w Kłopotowie miał do tej pory ograniczenie ruchu pojazdów do 5 ton, przy czym zakaz ten nie dotyczył autobusów. Mostem, który łączy Wrzosowo z Kłopotowem, przejeżdża wielu mieszkańców, dlatego też ograniczenie ruchu może być dla nich odczuwalne. Od 1 stycznia, będą tam mogły się poruszać jedynie pojazdy do 2,5 tony i nie będzie wyjątków dla autobusów. Co więcej, Zarząd Dróg Powiatowych ustawi tam szykany ograniczające światło przejazdu. Jak mówi starosta Tomasz Tamborski, powodem jest fakt, że mostem jeździły ciężarówki, znacznie przekraczające dopuszczalną nośność. W konsekwencji, stan mostu się pogorszył.
Starosta Tamborski mówił w dzisiejszej płatnej audycji "Wokół Powiatu", że z pewną ironią przyjął pismo do wójta gminy, Grzegorza Starczyka, że ten nic nie wie o sprawie mostu. - Od wielu, wielu lat, proszę pana wójta, abyśmy wykorzystali środki dotyczące umożliwiające wyremontowanie tego mostu. Od wielu, wielu lat mówi panu wójtowi, że wcześniej czy później tak to się zakończy. Mieliśmy świetne okresy programowania, dofinansowania, gdzie to dofinansowanie było na poziomie 98 procent, czyli tylko 2% trzeba było dać na realizację tego zadania. W tym czasie, pan wójt wolał budować drogi polne, bo były one dla niego ważniejsze, niż budowa tego mostu. Dzisiaj pisze do mnie, że jest zaskoczony tą sytuacją, mijając się całkowicie z prawdą - mówi Tamborski i dodaje, że wcześniej informował o konieczności zamknięcia mostu.
Po emisji audycji, z naszą redakcją skontaktował się wójt Grzegorz Starczyk, który stwierdził, że jest zszokowany tym, co usłyszał. Do naszej redakcji wpłynęło oświadczenie wójta w którym twierdzi on, że w całej sprawie został wręcz zaatakowany. I zaprzecza słowom starosty: "Z pełną odpowiedzialnością informuję, że poza przekazywanymi mi zdawkowymi informacjami, że stan mostu w Kłopotowie jest zły, nie było żadnych dokumentów, ani żadnej konstruktywnej rozmowy między nami o wspólnym remoncie mostu. Od kilkunastu lat wiadomo, że stan techniczny mostu wymaga generalnego remontu, a może budowy nowego. Na nasze zapytania o wskazanie działań, jakie podejmowało starostwo w celu pozyskania środków na poprawę stanu technicznego mostu, czy aplikowano o środki spoza budżetu starostwa na ten remont, czy z własnych środków starostwo zaplanowało w najbliższym czasie remont tego obiektu, niestety do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. To jest most w zarządzie starostwa, pan starosta powinien wiedzieć, że gmina nie może aplikować o środki na inwestycje nie realizowane na terenach, które nie są zarządzane przez gminę. Skoro pan starosta twierdzi, że można było dostać dofinansowanie na poziomie 98%, to dlaczego starostwo nie aplikowało o takie wsparcie?" - pyta wójt gminy Dygowo. I dodaje, że gdyby dostał propozycję współfinansowania remontu mostu, to gmina by się nad nią pochyliła.
- Był czas panie wójcie Starczyk, żeby się tym zająć. Nie był pan zainteresowany, więc teraz proszę do mnie nie pisać, że jest pan czymkolwiek zaskoczony - mówi starosta. "Mieszkańcy gminy Dygowo są mieszkańcami powiatu kołobrzeskiego, o których dobrostan starosta ma obowiązek dbać, po to został powołany na to stanowisko" - uważa wójt.
Zmiany na moście w Kłopotowie nastąpią z początkiem stycznia 2024 roku. Największy problem będzie miał szkolny autobus wożący dzieci. Czas dowozu się wydłuży... Termin remontu mostu nie jest znany. Nie wiadomo, czy uda się na to pozyskać środki finansowe.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.