W ekologicznej akcji sprzątania brzegów jezior i rzek, parków i lasów, ogółem wzięło udział 1600 osób, w tym wielu wędkarzy wraz z rodzinami.
Wędkarze podzieleni na kilka grup sprzątali stawy w okolicy Niekanina; Niecieczę (prawy dopływ Parsęty) i przylegający do niej las; kilka mniejszych odcinków Parsęty i Kanał Drzewny w okolicy Hali Milenium i stadionu. Dzięki Portowej Ochotniczej Straży Pożarnej „Tryton”, która użyczyła swoją łódź, wędkarze tym razem, poza brzegiem, mogli uprzątnąć koryto Kanału. Ogółem, miłośnicy czystych wód zebrali blisko 100 dużych worków pełnych śmieci.
Tegoroczny Dzień Ziemi minął, nie zniknął jednak problem dzikich wysypisk w lasach, przydrożnych rowach i co dla wędkarzy najistotniejsze - z brzegów jezior i rzek. Światełkiem w tunelu jest ilość tego typu akcji organizowanych w powiecie kołobrzeskim i coraz większa liczba uczestników. Już za dwa tygodnie dzięki firmie „Troton” z Ząbrowa, kilkaset osób weźmie udział w sprzątaniu Parsęty.
Wodom Cześć!
Wiesiek Skólmowski
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.