Powracamy do tematu mola. Kilka lat temu przy molo wycięto krzewy, bo "były chore". Teraz kwitnie tam w najlepsze handel piwem i innymi artykułami.
Powstaje kolejny ogródek przy sanatorium "Bałtyk". Warto zaznaczyć, że jeszcze nie tak dawno teren ten porastały drzewa i krzewy, które pod pozorem dbałości o zieleń - wycięto. Migiem na tym terenie pojawił się ogródek piwny, który powraca teraz co roku. Bo przecież miejsc, gdzie można kupić w Kołobrzegu piwo, jest za mało. I tak oto kolejna już letnia buda powstaje przy molo. Wstyd.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.