Na ostatniej komisji Komisji Edukacji, Kultury i Spraw Społecznych głównym tematem był postęp inwestycji na osiedlu Witkowice. Jak mówił prezes Robert Cieciora, to wykonawca ma decydujący wpływ na formę, zakres prac oraz wykorzystanie środków.
Na początku listopada radny Jacek Woźniak alarmował o problemach na osiedlu(przeczytaj). W odpowiedzi zaraz po konferencji Woźniaka, Robert Cieciora tłumaczył, że przyczyną opóźnień są problemy po stronie wykonawcy. W ramach reakcji na te wydarzenia, prezes KTBS zapewnił, że osoby oczekujące na mieszkania na Witkowicach utrzymują stały kontakt ze spółką. Prezes KTBS codziennie spotykał się z przyszłymi nabywcami, podczas tych spotkań otrzymywali oni informacje dotyczące przewidywanych terminów oddania mieszkań, ze wstępnymi deklaracjami jeszcze na ten rok. Wszystko jednak zależy od wykonawcy, który jest gospodarzem na placu budowy. Mimo to, pozytywnym sygnałem jest rozpoczęcie prac porządkowych w pierwszym budynku, to jest sprzątanie mieszkań oraz mycie okien. Na komisji Cieciora mówił również, że pomalowane zostaną jeszcze klatki schodowe. Odbiory przez służby zostały już dokonane.
Wkrótce mieszkańcy otrzymają umowy, które, ze względu na ich ilość stron i informacje w nich zawarte, są one obecnie finalizowane przez prawników, aby nie pozostawiały żadnych wątpliwości wśród najemców. Przed podpisaniem umów planowane jest również pokazanie mieszkań, co zostało potwierdzone przez Roberta Cieciorę. W trakcie posiedzenia Komisji, Maciej Bejnarowicz podniósł kwestię ewentualnego naliczania kar dla wykonawcy z powodu opóźnień inwestycji. Prezes Cieciora wyjaśnił, że wszelkie kary finansowe zazwyczaj są naliczane po zakończeniu inwestycji. Na chwilę obecną podpisano cztery aneksy z generalnym wykonawcą, z ostatnim ważnym do 30 października.
Pierwszy etap inwestycji obejmuje cztery budynki o 6 kondygnacjach, z łączną liczbą 124 mieszkań, które zostaną oddane do użytku. Wstępnie lokatorzy do pierwszego budynku mieli wprowadzić się pod koniec sierpnia 2023 roku.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.