Nowe "rondo" na Radzikowie może przysporzyć kierowcom dużo problemów. To zwykłe skrzyżowanie, a wszyscy jeżdżą ruchem okrężnym. Bo jest okrągła wyspa.
Jadąc z ulicy Jedności Narodowej na Radzikowo trzeba przejechać przez trzy tak zwane ronda. Tak zwane, bo to skrzyżowania z ruchem okrężnym, a nie typowe ronda, których w Kołobrzegu nigdzie nie ma. Przejeżdżamy więc trzy skrzyżowania z ruchem okrężnym i dojeżdżamy do wyspy na skrzyżowaniu ulic: Obozowej, Starynowskiej i Grzybowskiej. Jest to okrągła wyspa i wszyscy jeżdżą tam jak na skrzyżowaniu z ruchem okrężnym. A to niezgodne z przepisami ruchu drogowego. Bo tam jest zwykłe skrzyżowanie. Od strony ulicy Starynowskiej jest znak "STOP". Pozostałe wloty mają znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu". Oznacza to, że pierwszeństwo mają nie ci, którzy zjeżdżają ze skrzyżowania, ale ci, którzy na nie pierwsi wjadą. Bezpieczniej byłoby stosować "regułę prawej ręki" przy skrzyżowaniu równorzędnym, albo do obecnych znaków dołożyć znak "c12" i zmienić znak "stop".
Ponieważ o sprawie informują nas Czytelnicy, zaniepokojeni tym, że jak ktoś na serio potraktuje znaki drogowe to doprowadzi do wypadku i nie będzie to jego winą, przekazaliśmy sprawę Ogniwu Ruchu Drogowego kołobrzeskiej policji. Nie udało nam się ustalić, czy jest to docelowe rozwiązanie regulacji ruchu w tym miejscu, czy też pod odwróconym żółtym trójkątem pojawi się wkrótce niebieski okrąg.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.