Na dzisiejszej sesji, radni PO wyprowadzili Bastion z okolic borowiny, zmienili szefa Komisji Komunalnej, a większość radnych przyjęła sprawozdanie z Podczela.
Temat "Bastionu" wielkich emocji nie wzbudzał, przede wszystkim dlatego, że tym radni i politycy żyją przez ostatnie tygodnie. Dziś prezydent złożył wniosek o uchylenie uchwały sprzed półtora roku. Generalnie, radni poparli inicjatywę prezydenta. Mówiono o przechowali złomu, przeginaniu w wydłużaniu negocjacji, itd. Radny Andrzej Mielnik stwierdził, że "Bastion" gra prezydentowi na nosie, a Adam Wieczorek mówił o zabawie w ciuciubabkę. Nie wszyscy jednak pomysł prezydenta popierali. Henryk Bieńkowski był nieco zdziwiony stanowczością prezydenta i pytał prezydenta, czy też będzie bronił innych terenów wokół borowiny chociażby przed zabudową. Aby podjąć decyzję, radni PO potrzebowali kilkanaście minut przerwy. Tyle wystarczyło, że uchwałę w sprawie "Bastionu" zmienić. Wszystko wskazuje na to, że teren przy ul. Koszalińskiej opustoszeje. Pytanie tylko, jaki termin Janusz Gromek wyznaczy firmie, która działkę zajmuje obecnie bezumownie.
Zgodnie z naszymi zapowiedziami (przeczytaj informacje kołobrzeg), Platforma Obywatelska na sesji przystąpiła do odwołania przewodniczącego Komisji Komunalnej. Radny Cezary Kalinowski, który tę funkcję pełnił od początku kadencji, cieszył się opinią przewodniczącego merytorycznego, a Komisja Komunalna, z komisji dietetycznej, stała się organem, który zajmował się sprawami miasta, czasami przez kilka godzin dyskutując ważne tematy dla gospodarki miasta. I choć Platforma Obywatelska nie miała wątpliwości, że przewodniczącego zmienić trzeba, to nie przedstawiła żadnego merytorycznego uzasadnienia tej decyzji. Adam Wieczorek wysilał się na złośliwości dotyczące samego powołania Kalinowskiego na tę funkcję, zapominając, że sama PO oddała 2 komisje opozycji na początku kadencji. A kto daje i zabiera, ten wiadomo, tyle, że radni PO tym się nie przejęli, z powodzeniem popierając kandydaturę Piotra Lewandowskiego. Przy okazji, radny Jacek Woźniak zwrócił uwagę, że Piotr Lewandowski głosował sam na siebie, a ponieważ osiągnął korzyść w związku z tym głosowaniem - zwiększyła się jego dieta - nie powinien wziąć w nim udziału. Tego poglądu nie podzielił radca prawny.
Wyjątkowo uprzejmie było podczas dyskusji nad sprawozdaniem z kontroli rozbiórki hangarów w Podczelu. Niezwykle kulturalnie zachował się prezydent Janusz Gromek. Przypomniał, że Urząd Miasta podtrzymuje swoje zastrzeżenia do sprawozdania, a faktycznie, co stało się w Podczelu, wyjaśnią odpowiednie organy, w tym prokuratura i NIK. Ostatecznie, radni sprawozdanie przyjęli większością 17 głosów, tym samym zgadzając się z wnioskami Komisji Rewizyjnej i zgadzając się ze stwierdzeniami w dokumentach pokontrolnych zawartych.
Warto również podkreślić, że na dzisiejszej sesji, radni uchwalili, że w Kołobrzegu 31 maja będzie Dniem Pioniera. Ma on upamiętniać przejęcie władzy w Kołobrzegu przez polskiego prezydenta Stanisława Lipickiego od radzieckiego komendanta.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.