Jest opinia biegłego w sprawie dopłat do taryfy przez gminy. Miasto i spółka się cieszą, a wójtowie... też się cieszą. Sprawdziliśmy, skąd tyle zadowolenia.

Przypomnijmy. Spółka wodociągowa została pozwana do sądu za nieprawnie zdaniem burmistrza Gościna podjętą uchwałę, w konsekwencji której, Gościno musi dopłacić do spółki 1,5 miliona złotych. Pierwsza opinia biegłego sądowego, który odpowiedział na pytanie, czy w związku z kondycją ekonomiczną Wodociągów, dopłaty do spółki są zasadne, była dla spółki pozytywna. Zdaniem biegłego, "bez dopłat do taryf poszczególnych gmin, Spółka z o.o. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja nie poradzi sobie samodzielnie w 2011 roku". W swojej opinii biegły stwierdza jednak, że "ustalenie dopłaty do taryf w jednakowej wysokości, nie jest właściwe". Biegły zauważył bowiem, że: "przy ustaleniu indywidualnych dopłat gmin do taryf na rok 2011 - w trzech przypadkach wystąpiły niższe dopłaty niż przy ustaleniu średnich dopłat w kwocie 1446742 zł od każdej Gminy". Dotyczy to następujących gmin: Rymań, Ustronie Morskie, Gościno. Biegły stwierdził, że sytuacja MWiK jest trudna. Spółka realizuje szeroki front inwestycji, a amortyzacja i podatki zwiększają jej koszty, przy czym na 2011 rok spółka przyjęła bardzo niski wskaźnik amortyzacji na poziomie zaledwie 0,5%!

R E K L A M A

Z tą opinią burmistrz Gościna się nie zgodził i sąd wyznaczył kolejnego biegłego. Wobec zarzutów gminy o stronniczość poprzedniego biegłego, nowemu ekspertowi sąd zakazał kontaktować się ze spółką. Wodociągi przesyłały dokumenty do Sądu Okręgowego w Koszalinie, a ten odsyłał się do biegłego. Jest już nowa opinia w sprawie. Biegły miał odpowiedzieć na pytanie, czy w przypadku występowania konieczności dopłat, były one wyliczane prawidłowo i czy ich wysokość była adekwatna w odniesieniu do pozycji udziałowej wspólników, czyli poszczególnych gmin. Biegły uznał, że dopłaty do taryfy są jak najbardziej zasadne, ale: "Zdaniem biegłego, wysokość łącznej kwoty dopłat 8.800.448 zł została ustalona w sposób prawidłowy, natomiast wysokość tych dopłat do jakiej były w/w gminy zobowiązane uchwała do wniesienia, nie są adekwatne do pozycji udziałowej wspólników". Biegły załączył tabelę, z której jasno wynika, że dopłaty nie uwzględniają pozycji udziałowej, ani nawet wysokości sprzedaży na terenie gmin.

Zadowolenia z opinii biegłego nie ukrywa Jolanta Aksiewicz-Kwiatkowska, pełnomocnik prezydenta ds. nadzoru właścicielskiego. Jej zdaniem, uzasadnia ona konieczność stosowania dopłat do taryfy i dowodzi prawidłowości postępowania spółki. Innego zdania jest burmistrz Gościna, Marian Sieradzki. - My nigdy nie odżegnywaliśmy się od konieczności dopłat. Kwestionujemy jednak wysokość tych dopłat. Biegły potwierdził, że równe dopłaty dla każdej z gmin nie mają nic wspólnego z naszymi udziałami w spółce, ani ze sprzedażą na gminach. I my te nieprawidłowości wskazujemy.