Osoby ubiegające się o mieszkanie komunalne lub socjalne wreszcie się zorganizowały. Chcą zwiększyć swoje szanse w dyskusji z władzami miasta.

Stowarzyszenie Osób Ubiegających się o Mieszkania Komunalno-Socjalne w Gminie Miasto Kołobrzeg - tak nazywa się utworzona dziś organizacja przez osoby czekające na mieszkanie od miasta. Ma ona charakter stowarzyszenia zwykłego. Jej celem jest zrzeszanie i wspieranie mieszkańców ubiegających się o mieszkanie, działanie na rzecz rozwoju w Kołobrzegu budownictwa komunalnego pod wynajem, dążenia do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób znajdujących się na liście mieszkaniowej. Dodatkowo, osoby działające w stowarzyszeniu, chcą pozyskać na rzecz mieszkańców lokale zbudowane przez KTBS, a które nadal pozostają w zasobach spółki, przyspieszyć budowę mieszkań przy ul. Rybackiej, wpłynięcie na prezydenta, aby przyznawał mieszkania zgodnie z listą mieszkaniową, a nie według własnej wizji.

Prezesem stowarzyszenia został Piotr Zięba. Jak mówi, nowe stowarzyszenie chce być partnerem dla miasta, wskazując problemy mieszkańców i próbując znaleźć sposoby ich rozwiązania. - Nie brakuje osób, które traktują nas jak oszustów, gdy my tymczasem nie możemy dostać kredytu, nie mamy pieniędzy na zakup własnego mieszkania, a gdzieś mieszkać musimy. Wynajmujemy mieszkania po rynkowych cenach. To są duże pieniądze. A na przykład KTBS ma mieszkania, które tylko generują koszty i czekają na kupców, których w obecnej sytuacji, wiadomo, nie będzie.