Kapituła ds. nadawani tytułu Zasłużonego dla Kołobrzegu i Honorowego Obywatela, skierowała do Rady Miasta swoje wnioski. I znowu się pogrążyła.
Choć skład Kapituły zmienia się co 2 lata, to ciało to regularnie budzi kontrowersje, lub jak w przypadku nieuhonorowania Elżbiety Buszty - skompromitowało się (dowiedz się więcej: przeczytaj). Nie lepiej jest w przypadku kolejnych dwóch z trzech wniosków w sprawie nadania tytułu Zasłużonego dla Miasta Kołobrzeg. O ile postać Krystyny Mierkiewicz nie budzi wątpliwości, bo jako szefowa Stowarzyszenia Diabetyków i działaczka prozdrowotna wielokrotnie udowodniła swoje prospołeczne postawy, to pozostałe dwa nazwiska budzą poważne wątpliwości.
Obie osoby są członkami Klubu Pioniera Miasta Kołobrzeg i to ta organizacja zgłosiła ich kandydatury do Kapituły. Mowa o Bolesławie Filipczaku oraz Jerzym Leśniaku. Uzasadnienie, dlaczego panowie powinni otrzymać ten szczególny tytuł, składa się z podobnych elementów: przyjechał do Kołobrzegu, kształcił się, rozpoczął pracę, awansował, przeszedł na emeryturę, prowadzi działalność społeczną, ewentualnie sportową. W uzasadnieniu złożonym przez wnioskodawcę nie ma ani słowa, czym kandydaci zasłużyli się dla miasta nad Parsętą. Podobne życiorysy ma co drugi emerytowany mieszkaniec Kołobrzegu. Tymczasem, jak wynika z protokołów Kapituły, kandydatury te przeszły jednogłośnie pozytywnie.
Teraz sprawą zajmą się radni już na najbliższej sesji.
KOMENTARZ
Wątpliwe, aby ktoś wreszcie sprzeciwił się bezmyślnej produkcji osób zasłużonych nie wiadomo w czym. Radni w tej kwestii do odważnych nie należą. Jak tak dalej pójdzie, tytuł zasłużonego będzie miał takie same znaczenie jak tytuł sprzedawcy roku. Pytanie tylko, czy o to chodzi? I pytanie, czy ktoś wreszcie przewietrzy Kapitułę, której średnia wieku przekracza 55 lat, a pewnie oscyluje wokół 60? Nie dziwi więc brak krytyki i chłodnego podejścia do osiągnięć kandydatów. Gdy wśród zasłużonych widzi się takie osoby jak ksiądz prałat Józef Słomski czy Jan Frankowski, to obie wspomniane kandydatury w moim przekonaniu są na tegorocznym poziomie Wisły, przy czym zaznaczam, że obu panów znam i to mili ludzie.
Robert Dziemba
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.