Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu wszczęła śledztwo wydania przez Starostwo Powiatowe pozwolenia na budowę Castoramy w Budzistowie.

O ruszającej budowie Castoramy pisaliśmy w lutym (przeczytaj). Okazało się jednak, że wydane pozwolenie na budowę oprotestowali ekolodzy i m.in. jeden z właścicieli sąsiedniej działki. Na tym jednak nie poprzestano. Stowarzyszenie Fulguris z Inowrocławia zawiadomiło Prokuraturę Rejonową w Kołobrzegu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy wydawaniu pozwolenia na budowę marketu.

W piśmie do prokuratury, Grzegorz Wiśniewski, prezes zarządu stowarzyszenia Fulguris podnosi, że skala przedsięwzięcia wskazuje, że inwestor powinien przedłożyć, a wcześniej wystąpić o wydanie decyzji środowiskowej. Starostwo Powiatowe, wydając stosowne pozwolenie na budowę, zdaniem tej organizacji, takiego dokumentu powinno wymagać i bez jego przedłożenia nie mogło wydać pozwolenia.

Jak powiedział naszemu portalowi prokurator rejonowy Adam Kuc, prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez starostę Tomasza Tamborskiego. Na razie policja zbierze wyjaśnienia od świadków.

Elżbieta Lis, naczelnik Wydziału Budownictwa Starostwa Powiatowego wyjaśnia, że w sprawie wydania pozwolenia na budowę Castoramy, trwały konsultacje zarówno z Wydziałem Ochrony Środowiska jak i Urzędem Wojewódzkim. Jej zdaniem, w przedmiotowej sprawie decyzja środowiskowa nie była wymagana. Wskazuje, że nie wymaga tego zarówno sama inwestycja, jak i jej zasięg terenowy, który nie przekracza 2 hektarów.  Do tematu powrócimy.