Wczoraj ruszyły prace przy windach na kładce nad torami. Wykonawca twierdzi, że dwie skrajne widny uruchomi, ze środkową będzie miał duży problem...
Specjalistyczna firma zabrała się za to, co naszemu miastu przynosi wstyd, a w weekend majowy wywoływało wściekłość turystów. Mowa naturalnie o windach na kładce. Wykonawca twierdzi, że zarówno przy pracach instalacyjnych jak i konserwacyjnych powstawało szereg błędów, które teraz trzeba usunąć. Deklaruje, że dwie skrajne windy powinno dać się uruchomić w miarę szybko, czyli na dniach. Największy problem będzie z windą środkową. Jak twierdzi nasz rozmówca, służyła jako magazyn części zamiennych dla pozostałych wind. Czekamy na udany finał, ale pamiętając historię napraw wind - pożyjemy - zobaczymy.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.