Jak informuje Ministerstwo Transportu, za ponad 35 miliardów złotych mają powstać odcinki drogi S3, S5, S7, S8, S17, S19 i S51. Śladu po drodze S6 nie ma...
Samorządowcy oraz posłowie od wielu dni dwoją się i troją, aby droga S6 znalazła się na liście inwestycji rządowych do 2020 roku. Były wizyty w Warszawie, lobbing medialny, zabiegi rad gminnych. Tymczasem minister transportu na twitterze poinformował, że na rozbudowę dróg trafi 35 miliardów. Jest to kwota, jaką rząd wyda na budowę ponad 700 kilometrów dróg. - Poszerzyliśmy krajowy plan o inwestycje, które są pierwszym etapem realizacji nowej perspektywy budżetu unijnego, żeby szybko i sprawnie przystąpić do realizacji nowych inwestycji drogowych. Żeby nie było nowej dziury inwestycyjnej, przyjęliśmy wczoraj na Radzie Ministrów załącznik do obecnie realizowanego Krajowego Planu. Przyjęty wczoraj załącznik to tylko wstęp do nowej perspektywy budżetu unijnego – powiedział Minister Sławomir Nowak.
Minister mówi, że ma nie być dziury, tymczasem na Pomorzu Zachodnim zostawia jedną wielką dziurę komunikacyjną, bo w programie, a przynajmniej w tym zakresie, jaki podało ministerstwo, o drodze S6 nie ma ani słowa. Miejmy nadzieję, że te plany ulegną zmianie, inaczej będzie problem.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.