Urząd Miasta uważa, że wczorajsze przyjęcie przez radnych niektórych uwag, może powodować nieważność studium. Decyzja w rękach wojewody.
Zdaniem urzędników, trzy uwagi wniesione do studium, których nie uwzględnił prezydent, a które znalazły poparcie Rady Miasta, wymagałyby kolejnych uzgodnień i są sprzeczne ze stanowiskiem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Chodzi o uwagę nr 35 wobec działki pomiędzy ulicą Krzywoustego a Parsętą, gdzie po zmianach możliwa będzie lokalizacja zabudowy mieszkaniowej, uwagi nr 40 p. 5 (budowy całorocznego „domu zdrojowego” wraz z „parkiem rozrywki” i aquaparkiem przy ul. Wylotowej vis a vis hotelu Baltic Plaza na terenie TO-1) oraz uwagi nr 41 p. 4 (na obszarze Radzikowo III Baza CPN ulica Wylotowa i Zachodnia wprowadzić funkcję rekreacyjną, sportową i turystyczną). Studium trafi teraz do wojewody zachodniopomorskiego, który sprawdzi, czy jest ono zgodne z obowiązującym prawem. Jeśli dopatrzy się problemów, dokument zostanie uchylony i zwrócony do magistratu.
Zdaniem szefa Klubu SLD w Radzie Miasta Jacka Woźniaka, powyższe uwagi nie mają wpływu na studium, bowiem ani nie naruszają prawa, ani nie są zgodne z kierunkami rozwoju Kołobrzegu. W opozycji panuje ogólne przekonanie, że gdyby studium wróciło do miasta, nic złego by się nie stało...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.