W czwartek temperatury dochodziły do 30 stopni w cieniu.Groźna sytuacja miała miejsce na parkingu galerii Karuzela, policja otrzymała zgłoszenie o zaparkowanym samochodzie, w którym znajdowało się roczne dziecko na tylnym siedzeniu. Auto było zamknięte, ale jedna z szyb była uchylona. Świadkowie, którzy zauważyli sytuację, poszukiwali rodziców malucha. Ojciec dziecka pojawił się wraz z przybyciem policji i ratowników medycznych. Tłumaczył, że wszedł do galerii tylko na chwilę i nie chciał budzić śpiącego dziecka. Według świadków, nie było go nawet przez pół godziny. W między czasie był poszukiwany przez ochronę obiektu, przez wygłaszane komunikaty. Maluch został przebadany przez ratowników, którzy nie stwierdzili żadnych obrażeń.

W wyniku tego incydentu ojciec – obywatel innego państwa – został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za brak należytej opieki nad dzieckiem. Policja zakwalifikowała to zdarzenie jako wykroczenie, ponieważ nie stwierdzono bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia malucha. Przypominamy, że w takich sytuacjach ważne jest natychmiastowe poinformowanie policji pod numerem 112, aby uniknąć potencjalnych tragicznych skutków. Każda minuta jest na wagę złota, a surowe kary dla nieodpowiedzialnych rodziców mają na celu ochronę najmłodszych pasażerów na drodze.

Policjanci informują, że nie będą pobłażliwi w takich sytuacjach.

fot. KPP Stargard