Few Clouds

15°C

Kołobrzeg

2 maja 2024    |    Imieniny: Anatol, Zygmunt, Anastazy
2 maja 2024    
    Imieniny: Anatol, Zygmunt, Anastazy

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Takiej pogody w Kołobrzegu latem nie było? Ktoś ma słabą pamięć...

Powracamy do naszego cyklu artykułów poświęconych pokazywaniu tego, jak w Kołobrzegu jest źle i jak to robią media ogólnopolskie. Tym razem trafiliśmy na artykuł w "Onecie", który to portal w lipcu, według "Similarweb" czytało niemal 258M czytelników. Przypomnijmy, jeszcze przed sezonem widoczna była tendencja negatywnego opisywania wypoczynku na plaży, epatowania paragonami grozy, a w innych mediach eksperci wskazywali na niskie ceny w kurortach zagranicznych. Pisał o tym w felietonie Jacek Woźniak (przeczytaj). "Gazeta Wyborcza" w spadku ilości Niemców, który nie jest odnotowywany tylko od tego roku w Kołobrzegu, dopatrywała się winy rządu (zobacz). A my ostatnio sprawdziliśmy, jak opisuje się mediach typu "Onet" czy "Wyborcza" Kołobrzeg i Sopot. W tym ostatnim, nawet jak jest słabo, to wskazuje się, że będzie lepiej. A najgorzej to jest w Kołobrzegu (przeczytaj).

Tym razem "Onet" wziął się za złą pogodę. Artykuł pod tytułem "Pogodowy armagedon nad polskim morzem. "Wszyscy zaszyli się w hotelach"", wskazuje, jakoby ludzie w ogóle nie wychodzili na zewnątrz. Ciekawe tylko, kto chodzi promenadami, kto jada w restauracjach i kto stoi w tych wszechobecnych korkach? Pewne kołobrzeżanie, bo im podczas deszczu się nudzi i zamiast siedzieć w pracy, jeżdżą w kółko zwiększając emisję CO2 i innych takich tam. To pewnie po to, żeby potem w aplikacjach Kołobrzeg był na czerwono. Taki kolor widać tu lubią.

"Jeszcze nigdy nie widziałem tak złej pogody, a nad morze jeździmy od wielu lat. Przez cały weekend i w poniedziałek niemal bez przerwy jest zimno, pochmurno, mokro i bardzo wietrznie. W czasie ostatnich ulew miejscami można było zauważyć podtopienia. Wiele drzew i gałęzi leży na drogach i chodnikach. Niektóre z nich były naprawdę potężne i spadały m.in. na samochody, co świadczy o sile żywiołu" - pisze "Onet", cytując jakiegoś turystę. Byłem na dyżurze w niedzielne popołudnie, także wczoraj działaliśmy w terenie, bo się sporo działo. No taka gorsza pogoda to była, na przykład niszczycielski Orkan Kaswery w 2013 roku (zobacz). Ktoś zauważy i powie, że jesienią czy nawet zimą, to może wieje, a latem nie. A to proszę bardzo: sztormowe i zimne lato w 2015 roku w lipcu (zobacz), a potem we wrześniu (zobacz). Widać wiele lat, to jednak mniej lat niż 8, skoro ktoś nie pamięta. Przeszukałem redakcyjne archiwum dość pobieżnie, pewnie znalazłoby się więcej ciekawostek.

A najśmieszniejsze jest to, że pewnie w Kołobrzegu wieje, pada i jest zimno, ale w Sopocie nie jest. W Sopocie turyści opalają się na wietrze, a w tamtejszych hotelach nie jest tłoczno. Pewnie nie jest, bo jak czytam w mediach, nie ma turystów. No ale jest inny przekaz. A brzmi on tak: "W rozmowach w knajpach dwukrotnie słyszałem, jak załamani są turyści, ponieważ często wydali wielomiesięczne oszczędności na wymarzony urlop, który muszą spędzać w hotelowym pokoju albo jedząc w drogich lokalach, aby zabić dłużący się czas". A wiecie gdzie jest tanio, ciepło i wspaniale? Tam gdzie was nie ma, czyli na przykład w Turcji. Ale to też jest śmieszne, bo jeszcze niedawno czytałem, że turyści nad morze przyjeżdżają na weekendy, bo nad morzem jest drogo, bo pogoda nieprzewidywalna (pisał o tym "Wprost"). A w ogóle, to "Wyborcza" pisała w tym tygodniu, że nad Bałtyk lecą jak w dym tłumy Czechów i Hiszpanów. Jadą się ochłodzić.

Mam prośbę do ogólnopolskich redakcji: trzeba się na coś zdecydować. To są ci turyści w Kołobrzegu, czy ich nie ma? Przyjeżdżają na weekendy czy siedzą całymi dniami na urlopach? Dobrze jest jak jest chłodno, czy jak jest ciepło? Jak jest zimno i pada deszcz na całym wybrzeżu, to tylko w Kołobrzegu, czy w Świnoujściu i Sopocie też? Te pytania można mnożyć, bo one powstają w sposób naturalny z niekonsekwencji zamieszczanych treści, choć przyznam, że nic nie pobije dziennikarzy "Wyborczej", że do Kołobrzegu przyjeżdża mniej Niemców, bo rząd wygłasza antyniemieckie peany. Widać Czechów i Hiszpanów lubimy i jest git. To dobrze, że redakcje nie wpadły na pomysł, aby nie pisać o ulubionych kurortach turystów rosyjskich i gdzie się za tym tęskni, bo wtedy szczyt kuriozum zostałby przekroczony.

Robert Dziemba

P.S. Piotr Rybczyński przypomniał mi o akcji ratowania "Cavaliady" na plaży podczas sztormu w lipcu 2016 roku. Załączam, gwoli przypomnienia (zobacz). Od siebie za to dodam sztorm z lipca 2013 roku, kiedy trzeba było ratować arenkę na plaży (zobacz). Ale było tego dużo więcej...

reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama