Clear Sky

18°C

Kołobrzeg

29 czerwca 2024    |    Imieniny: Benita, Piotr, Paweł
29 czerwca 2024    
    Imieniny: Benita, Piotr, Paweł

Redakcja: tel. 500-166-222 poczta@miastokolobrzeg.pl

Portal Miasto Kołobrzeg FBPortal Miasto Kołobrzeg na YT

Regionalny Portal Informacyjny Miasta Kołobrzeg i okolic

reklama

reklama

Parsęta lżejsza o ponad sto kilogramów śmieci

W ubiegły weekend odbyła się pierwsza odsłona spływu “Parsęta – regeneracja”. Spotykaliśmy się o 9.45 w Porcie Jachtowym i podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna pojechała busami do Ząbrowa, druga z adeptami Kołobrzeskiej Grupy Regatowej wypłynęła na Kanał Drzewny. Celem było oczywiście sprzątanie. Płynęliśmy sprzątając brzegi i monitorując sytuację w dolnym biegu rzeki i na kanale.

Impreza miała charakter integracyjny, celem było zwrócenie uwagi na problemy Parsęty. Adresowana była do kajakarzy, supiarzy i wszystkich, którym nie są obojętne losy królowej rzek łososiowych. Przeważały kajaki, desek SUP było kilka. Oprócz samego sprzątania uczestnicy mieli okazję zwrócić uwagę na wciąż niedocenianą pod względem przyrodniczym rzekę, szczególnie na odcinku do Rościęcina.

Grupy sprzątały jednocześnie Parsętę na szesnastokilometrowym odcinku od Ząbrowa do Kołobrzegu i na całej długości Kanału Drzewnego. Aktywny udział wzięło 35 osób. Najmłodszy uczestnik miał 5 lat, najstarszy 67. Były również osoby, które pierwszy raz w życiu siedziały w kajaku i bez problemu dały radę. Kąpiel w drugiej sekundzie spływu zaliczył w basenie portowym komandor KGR Marcin Koc, ale jak podkreślał, woda była przyjemna i orzeźwiająca.

Udało się łącznie zebrać ponad 100 kg śmieci. Czy to dużo, czy mało? Trudno napisać. Jedno jest pewne, o ponad 100 kilogramów części AGD, butelek, puszek i plastikowych elementów, rzeka będzie od teraz lżejsza.

Jak już wielokrotnie podnosiliśmy w felietonach, trudno nie zauważyć wypłycenia i zamulenia Kanału Drzewnego i tzw. Małego Kanału Drzewnego wypływającego (kiedyś) z Parsęty na wysokości ulicy Młyńskiej i łączącego się z właściwym Kanałem Drzewnym. Utrudnia to w znacznym stopniu działalność rekreacyjną, a wręcz uniemożliwia opłyniecie całej Wyspy Solnej, co jeszcze 20 lat temu stanowiło klasyczną rodzinną wycieczkę kajakową.

Kilka lat temu były plany Magistratu, aby wybudować przystań kajakowo-supową na wysokości Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Znajduje się tam wybetonowane, de facto gotowe nadbrzeże przy kanale, stąd koszta przystosowania do obsługi i slipowania kajaków byłyby zdecydowanie niższe. Był również plan umiejscowienia zaplecza techniczno-sanitarnego, prawdopodobnie w postaci kontenera z miejscem do przechowywania sprzętu wodnego.
Kajak, canoe czy deska SUP nie ma dużych wymagań, jeżeli chodzi o akwen. To nie tankowiec. Wymaga jednak wody, a tej w Kanale Drzewnym szczególnie w sezonie brakuje. Gdyby miasto postanowiło przy tak zaniedbanym kanale wykonać przystań kajakową, to przy niższym o 20 centymetrów od średniego stanie wody, cała infrastruktura byłaby gotowym memem. Nic dziwnego, że nie zdecydowano się na inwestycję, przy warunkach nie spełniających minimalnych standardów do powstania przystani.

Tutaj wraca temat Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, z którym miasto od lat próbuje prowadzić dialog w zakresie łachy, udrożnienia Kanału Drzewnego i ostatnio zapadniętego fragmentu muru oporowego na deptaku przy moście na ulicy Łopuskiego. Bezskutecznie.

W ubiegłym tygodniu prezydent Anna Mieczkowska odwiedziła w Warszawie Wody Polskie, między innymi w sprawie łachy na Parsęcie. Padła deklaracja na poziomie prezesa Wód Polskich o likwidacji łachy w 2027 roku, zobaczymy co z tego wyniknie. Bo łatwiej chyba zawrócić tankowcem na Kanale Drzewnym, niż znaleźć porozumienie z tą instytucją.

Ale wróćmy do spływu. Brawa i podziękowania dla wszystkich. Piękna pogoda i świetne humory towarzyszyły uczestnikom przez cały czas. Antoni Gabryjałowicz dostarczył za darmo kajaki i zorganizował transport. Marcin Koc dowodził grupą sprzątająca rzekę od mostu na Kamiennej i Kanał Drzewny. Zdjęcia na Parsęcie zrobił Radek Nykiel, film z drona wykonał Marcel Bańkowski. Zieleń Miejska przyjęła nieodpłatnie śmieci.

W przyszłym roku spróbujemy zsynchronizować spływ z Regionalnym Centrum Turystyki i Sportu w Karlinie, które organizuje sprzątanie Parsęty już od 19 lat. O ile kolejnego spływu nie zorganizujemy wcześniej.

Piotr Rybczyński












reklama

reklama

Dodaj komentarz

UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.

Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.

Zgody wymagane prawem - potwierdź aby wysłać komentarz



Kod antyspamowy
Odśwież

Administratorem danych osobowych jest  Wydawnictwo AMBERPRESS z siedzibą w Kołobrzegu przy ul. Zaplecznej 9B/6 78-100 Kołobrzeg, o numerze NIP: 671-161-39-93. z którym możesz skontaktować się osobiście pod numerem telefonu 500-166-222 lub za pośrednictwem poczty elektronicznej wysyłając wiadomość mailową na adres poczta@miastokolobrzeg.pl Jednocześnie informujemy że zgodnie z rozporządzeniem o ochronie danych osobowych przysługuje ci prawo dostępu do swoich danych, możliwości ich poprawiania, żądania zaprzestania ich przetwarzania w zakresie wynikającym z obowiązującego prawa.

reklama