Do rozboju doszło niedługo przed północą przy ulicy Kaliskiej. Pobito i okradziono trzech mężczyzn. Jeden z nich został uderzony butelką w głowę.

Trzej młodzi mężczyźni wybrali się po dodatkowy alkohol. We wtorek wieczorem świętowali 20 urodziny jednego z nich. Jak nam powiedzieli, szli właśnie w kierunku jednej ze stacji benzynowych, gdy w ciemnym podwórku zostali zaczepieni przed dwóch nieznanych mężczyzn: starszego i młodszego.

Mężczyźni używając gróźb i przemocy nakazali im wejść do jednej z klatek w bloku przy ulicy Kaliskiej. Jak mówili napadnięci, chcieli im zabrać telefony, portfele i kurtki - to ich interesowało. Ponieważ nie zgodzili się, zostali uderzeni, a 20-latek najbardziej, bo na głowie rozbito mu butelkę po piwie.

Na miejsce przyjechała policja, która przystąpiła do przeszukania okolicy w celu znalezienia sprawców. Młody człowiek, ogłuszony z zakrwawioną twarzą został odwieziony do szpitala. Odniósł niewielkie obrażenia. Jak mówili mężczyźni, ich błędem było to, że szli na skróty i trochę już wypili. Niestety, w nieoświetlonym podwórku stali się łatwym celem.