Media masowo informują o nowym pomniku, który szkicuje Wiktor Szostało. My zaś pytamy, gdzie jest słynny gramofon na sms-y, proponowany przez artystę.
Czterometrowy pomnik kobiety patrzącej w morze w hołdzie tym, którzy nie powrócili z morza, ma stanąć w kołobrzeskim porcie. Szkic jest już gotowy, teraz potrzeba pieniędzy na jego realizację. Autorem projektu jest znany kołobrzeżanom artysta - Wiktor Szostało, wykonawca Pomnika Tysiąclecia sprzed kołobrzeskiej bazyliki. Przy okazji, jeden z naszych Czytelników zapytał nas w e-mailu o losy innego pomnika, na który pieniądze wyłożył między innymi samorząd.
Chodzi o wielki gramofon, który miał zostać wykonany w Parku 18 Marca. Urządzenie miało działać na sms-y i grać prawdziwe przeboje. Koszt oszacowano na 100 tysięcy złotych. 50 tysięcy na projekt wyłożyło miasto. Resztę artysta pozyskał z innych źródeł, w tym z budżetu powiatu kołobrzeskiego. Nietypowy pomnik miał być gotowy w ubiegłym roku. Jest luty, pomnika nie ma i jak na razie nikt nie potrafił nam powiedzieć, kiedy konkretnie będzie. - Mówi się o dacie czerwcowej - wyjaśnia Michał Kujaczyński, rzecznik prasowy prezydenta miasta. - Ponieważ projekt nie został zrealizowany, podpiszemy z artystą aneks. Do tej pory zapłaciliśmy wyłącznie za dokumentację - dodaje Kujaczyński. - Starosta Tomasz Tamborski nie opiniował tego projektu, robił to poprzedni starosta - mówi Marlena Wasilewicz-Wachowska, rzecznik prasowy starosty kołobrzeskiego. - My wypłaciliśmy tylko część środków artyście, przeznaczonych na zakup materiałów. Reszta zostanie wypłacona dopiero po wykonaniu pomnika - słyszymy w starostwie.
- Jeśli pomnik nie został wykonany zgodnie z umową, to chyba pieniądze powinny były zostać zwrócone - dzieli się z nami swoją opinią przewodniczący klubu SLD Jacek Woźniak. Warto tu zauważyć, że aneks jeszcze nie został podpisany, a termin wykonania dzieła dawno minął. Czyżby nikt z miasta nie zabezpieczył swoich interesów? Na to retoryczne pytanie odpowiada nasze źródło zbliżone do magistratu: - Sprawdźcie, kiedy pan Szostało zapisał się do Platformy - słyszymy. Czy to wszystko wyjaśnia? Z Wiktorem Szostało nie udało nam się skontaktować.
Fot. Moehre 1992, Wikipedia.pl
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.