W niedzielne wieczór, strażacy zostali wezwani do budynku przy ul. Reymonta. Zaniepokojona rodzina nie miała kontaktu ze swoim krewnym. Strażacy weszli do mieszkania przez uchylone drzwi balkonowe. Mężczyzna nie potrzebował pomocy - spał.
W niedzielne wieczór, strażacy zostali wezwani do budynku przy ul. Reymonta. Zaniepokojona rodzina nie miała kontaktu ze swoim krewnym. Strażacy weszli do mieszkania przez uchylone drzwi balkonowe. Mężczyzna nie potrzebował pomocy - spał.
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.