W blasku fleszy sadzone były drzewka przy ul. Rybackiej. Miały udekorować okolicę, w której zieleni praktycznie nie ma. Miały dać schronienie przechodniom. Plany były ambitne, zwłaszcza, że drzewka sadzono w błysku fleszy. Teraz nikogo nie ma, bo drzewka uschły. Czekamy na nowe...
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.