Dziś uroczyście odsłonięto Pomnik Ofiar Operacji Antypolskiej NKWD 1937-1938 i Zagłady Nadberezyńców przy Cmentarzu Wojennym w Kołobrzegu, poświęcony - ujmując w skrócie - Polakom mordowanym w Związku Sowieckim. W uroczystości wziął udział wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki, poseł PiS Czesław Hoc. Był również przedstawiciel premiera RP, Mateusza Morawieckiego. Uroczystość rozpoczęła się mszą, po której na zamkniętej jezdni ulicy 6 Dywizji Piechoty ustawiła się kompania honorowa 8 Batalionu Remontowego. Po przemówieniach i odsłonięciu pomnika, złożono pod nim kwiaty.
Jak pisaliśmy w czwartek (przeczytaj), pomnik stanął niezgodnie z pozwoleniem na budowę, a także niezgodnie z uchwałą Rady Miasta Kołobrzeg. Jego realizacja odbywała się przy dwukrotnych negatywnych opiniach Instytutu Pamięci Narodowej. Teraz sprawą zajmuje się miasto i powiat. Jak mówi się nieoficjalnie, na razie, ze strony prezesa komitetu jedyna reakcja jest taka, że Rada Miasta Kołobrzeg ma zalegalizować pomnik z błędami historycznymi, który otrzymał dofinansowanie z budżetu państwa (całość kosztowała ok. 1 mln zł). - Na razie nie ma większości do poparcia tego czegoś - mówi nieoficjalnie jeden z radnych i wskazuje, że w najgorszym przypadku pomnik powinien zostać rozebrany. - Liczymy jednak, że ktoś tam się zastanowi nad tym, co zrobiono - słyszymy. Na dzisiejsze wydarzenie nawet nie zaproszono wszystkich redakcji. Jak usłyszeliśmy na miejscu, ważne było, że na żywo uroczystość była pokazana w TVP "Info".
UWAGA!
Komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników, za które redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Publikowanie jest jednoznaczne z akceptacją regulaminu. Jeśli jakikolwiek komentarz narusza obowiązujące prawo lub zasady współżycia społecznego, prosimy o kontakt poczta@miastokolobrzeg.pl. Komentarze niezwiązane z artykułem, naruszające regulamin lub zawierające uwagi do redakcji, będą usuwane.
Komentarze zostaną opublikowane po akceptacji przez moderatora.